W zeszłym tygodniu Komisja Europejska nałożyła najwyższą jak dotychczas karę finansową za naruszenie prawa konkurencji. Polegało ono na zawarciu kartelu przez wiodących producentów ciężarówek (MAN, Daimler, DAF, Iveco oraz Volvo/Renault). Podmioty te przez 14 lat ustalały ceny tych samochodów oraz dokonywały uzgodnień dotyczących kosztów. Takie zachowanie stanowi porozumienie antykonkurencyjne, będąc poważnym naruszeniem zakazu z art. 101 ust. 1 TFUE. Łączna wysokość kary wyniosła 2,93 mld euro, przy czym najwyższa indywidualna kara (ponad 1 mld euro) nałożona została na Daimler. Jak dotychczas najwyższa kara – za jedno naruszenie – nie przekraczała 1, 41 mld euro (kartel producentów części do monitorów telewizyjnych i komputerowych; decyzja Komisji z 2012 r.). Prawo nie ustanawia maksymalnej kwoty grzywny jaką można nałożyć za naruszenie reguł konkurencji; nie może ona przekraczać 10% obrotu uzyskanego przez dane przedsiębiorstwo w poprzedzającym roku obrotowym (art. 23 ust. 2 rozporządzenia Rady WE nr 1/2003).
W przedstawianej sprawie tak znaczna wysokość kary była wynikiem, nie tylko wysokich obrotów producentów ciężarówek, ale przede wszystkim okoliczności obciążających. Kartel to poważne naruszenie reguł konkurencji, był długotrwały oraz stosowany na znacznym obszarze geograficznym, obejmując podmioty o wysokim łącznym udziale w rynku.
Na uwagę zasługuje fakt, iż poziom kar nałożonych na poszczególnych producentów i tak był obniżony z racji na zastosowanie w danej sprawie programu łagodzenia kar (leniency) łącznie z procedurą pojednawczą (settlement). Dzięki tym instrumentom nastąpiło zredukowanie pierwotnego poziomu kary o kilkadziesiąt procent (np. o 50% w przypadku Volvo/Renault, czy też o 40% – w przypadku Daimler). MAN – dzięki leniency – został w całości zwolniony z kary (unikając grzywny w wysokości prawdopodobnie ok. 1,2 mld euro).
Przedsiębiorstwa mogą zaskarżyć decyzję Komisji (z 19.7.2016/case AT.39824 – TRUCKS) do sądu w Luksemburgu, wnosząc o jej uchylenie i/lub obniżenie kary. Warto dodać, iż nałożone przez Komisję kary (choć znaczące) mogą wszak nie stanowić jedynego obciążenia finansowego dla producentów ciężarówek. Podmioty, które na skutek tego naruszenia poniosły szkodę (w szczególności nabywały te samochody po cenie wyższej niż ta jaka obowiązywałaby na rynku w razie braku kartelu) mogą wystąpić o odszkodowanie od członków kartelu (private enforcement), w tym także od MAN, czyli przedsiębiorstwa, które dzięki leniency uniknęło publicznoprawnych sankcji finansowych.